Mimo, że od lat dietetycy nie polecają smażenia jako metody obróbki termicznej pożywienia, ma ono stałe, spore grono zwolenników. Wynika to nie tylko ze smaku smażonych potraw, bardzo lubianego przez wielu, ale również tego, że smażenie dość mocno skraca czas, jaki przeznaczamy na codzienne przygotowanie posiłków. Wystarczy kilka minut przy patelni i śniadanie smakuje lepiej z dodatkiem kawałka boczku. Podobnie wygląda przyrządzanie obiadu czy kolacji na ciepło. Trudno rezygnować z wieloletnich nawyków żywieniowych.
Można jednak sprawić, że smażenie będzie bardziej przyjazne dla naszego organizmu. Są na to sposoby.
- Podczas smażenia warto zastąpić smalec olejami roślinnymi.
- Najlepsze oleje roślinne to te, które zawierają więcej kwasów jednonienasyconych, niż wielonienasyconych w proporcji 2:1. Dla podniebienia nie czyni to żadnej różnicy.
- Lepszy do smażenia jest olej tłoczony na ciepło oraz rafinowany, ponieważ później zaczyna dymić.
- Nie bez znaczenia jest sposób tłoczenia oleju, lepszy jest ten, w którym proces jest naturalny, bez użycia chemii.
- Na patelnię jednorazowo warto wlewać jak najmniejszą porcję tłuszczu. Wskazane jest stosowanie patelni teflonowej lub ceramicznej z nieprzywierająca powłoką.
- Smażenie nie powinno trwać długo. Wystarczy zaczekać aż olej rozgrzeje się do pożądanej temperatury. Już mały kawałek jedzenia, wrzucony na patelnię jest w stanie wysondować stopień nagrzania. Jeśli zaczyna skwierczeć, można smażyć. Ten rodzaj smażenia powoduje, że mięso absorbuje mniej tłuszczu.
- Zwróć uwagę na rodzaj panierki. Ta, wykonana z produktów bezglutenowych, jak skrobia kukurydziana, wchłania mniej tłuszczu. Panierka lubi przywierać do dna patelni, warto ją sukcesywnie z niej usuwać aby zapobiec przypaleniu.
- Tłuszcz do smażenia jest produktem jednorazowym. Stosowanie użytego tłuszczu do ponownej obróbki drastycznie obniża jego jakość. Taki tłuszcz jest szkodliwy dla zdrowia, grozi też sensacjami żołądkowymi. Tego typu praktyki zdarzają się w publicznych gastronomiach, jednak na szczęście dla konsumenta są dość łatwo wyczuwalne, ponieważ wielokrotnie smażony tłuszcz po prostu śmierdzi.
- Usmażone mięso, warzywa lub placki warto położyć na ręczniki papierowe w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu. Już dwie minuty na takim podłoża znacznie zmniejszają jego ilość w pożywieniu.
- Dobrze jest trzymać się zasady, że w posiłku występuje tylko jeden element smażony. Nadmiar smażonych potraw jest nie tylko niezdrowy, ale również trudny do strawienia. Jeśli lubimy rybę z frytkami, warto ją zrobić na parze lub w piekarniku. Do smażonego kotleta dobrą opcją będą warzywa gotowane w wodzie lub na parze.
Smażenie to wyjątkowo wygodna metoda przygotowywania posiłków, więc nie warto z niej zrezygnować. Wystarczy ze smażonych potraw nie uczynić podstawy swojego menu, stosować zdrowe oleje i nie zapomnieć o dodatku kolorowych warzyw do posiłku, surowych lub gotowanych. Dobrze jest również nie zaznajamiać ze smażeniem bardzo małych dzieci ze względu na ich delikatny układ pokarmowy.