Pracowałem w kasynie kilka lat, i dla mnie paranoją jest, późniejsze zachowanie osób, którym nie dopisało szczęście. Zawsze powtarzałem, że jest to miejsce dla tych, którzy posiadają odpowiednio ukierunkowany światopogląd by je odwiedzić, oraz traktują kasyno jak miejsce dobrej zabawy a nie szybkiego i łatwego zysku. Niestety, najczęściej na to ostatnie, liczą ci, dla których kasyno ma być punktem wyjścia, do zdobycia ogromnej wygranej, szybko jednak okazuje się, że jest zupełnie inaczej, ponoszą finansową klęskę. Do kogo mają pretensję. Do wszystkich, jednak nie do siebie, winny jest ten który otworzył i prowadzi kasyno oraz inni gracze, jednak nie ten, który w ten sposób stracił swoje pieniądze. Dlatego zrezygnowałem z tej pracy, miałem już dość obarczania mojej osoby, winą, za nieudolne zachowanie innych ludzi. Pewnie, że wyniosłem z niej doświadczenie, nauczyłem się znacznie więcej, niż niektórzy uważają, mało tego, nie mam przy okazji sobie nic do zarzucenia, i jestem szczęśliwy, że miałem przyjemność pracować w takim miejscu.
