Polacy dość chętnie sięgają po produkty pochodzące z drugiej ręki – dowodem tego może być chociażby wzrastająca popularność lumpeksów. Używane rzeczy są po prostu znacznie tańsze. A dla wielu klientów to cena staje się głównym wyznacznikiem wyboru. Czy jednak takie używane rowery mogą okazać się tak samo dobre jak zupełnie nowe pojazdy? Czy może akurat w tym przypadku inwestycja w rzecz z drugiej ręki będzie wiązać się z pewnym ryzykiem? Na te pytania na pewno wiele osób chciałoby poznać odpowiedź. Warto więc przyjrzeć się temu tematowi z bliska.
Nowy rower daje większe poczucie bezpieczeństwa. Kupując go, można mieć niemalże całkowitą pewność, że będzie on pozbawiony jakichkolwiek wad. A gdyby jednak okazało się, że występują w nim pewne błędy techniczne, szybko można by było zamienić go na całkowicie sprawną wersję – wystarczyłoby udać się do sklepu z dowodem zakupu. Minusem tego pojazdu będzie jednak oczywiście jego cena. Nowe rowery są oczywiście znacznie droższe od tych używanych. Te najlepsze potrafią kosztować gigantyczne pieniądze – dochodzące do kwot rzędu kilkunastu tysięcy złotych!
Używane rowery będą więc tańsze, ale nie jest to ich jedyna zaleta. Wykazują się bowiem także większą różnorodnością. Podczas gdy nowych rowerów na rynku brakuje, tak tych używanych jest całe mnóstwo. Można w nich przebierać bez końca. Jeżeli kogoś interesują więc wyłącznie specjalistyczne rowery górskie, bez trudu natknie się na tego rodzaju modele na różnych aukcjach internetowych. Z zakupieniem ich w zwykłym sklepie mógłby mieć natomiast spory problem. Warto więc przynajmniej spojrzeć na to, co takiego występuje wśród używanych pojazdów.
Różne są oczywiście także oczekiwania i wymagania samych kolarzy, dlatego nie da się jednoznacznie powiedzieć, jaka wersja roweru jest lepsza. I używane, i nowe modele mają swoje wady i zalet. Rowery z drugiej ręki są bardziej zróżnicowane i tańsze, a te nowe zapewniają większe bezpieczeństwo. Każdy powinien sam więc stwierdzić, jaki typ pojazdu będzie dla niego lepszy.