Kilka słow o kosmetycznym sos. Jest to kilka produktów, które przydadzą się każdej kobiecie i które powinny się znaleźć w każdej kosmetyczce. Pierwszy z nich to Bio-Oil. Cudowny olejek na blizny, rozstępy, nierównomierny koloryt, skórę starzejącą się i odwodnioną. Jest dostępny zarówno w opakowaniu 60, jak i 120ml. Po trzech miesiącach stosowania, skóra była nie do poznania. Wygładzona, blizny wyraźnie się rozjaśniły. Producent zaleca stosowanie rano i wieczorem, jednak olejek nie nadaje się jako baza pod makijaż. Następnym kosmetykiem jest Dermogal A+E. To stosuje się wieczorem przy cerze trądzikowej bądź po zabiegach kosmetycznych, np. kwasach. Jest w postaci kapsułek w kształcie rybek. Ogonek rybce urywamy, wyciskamy zawartość rybki i wmasowujemy w buzie. Pachnie okropnie, ale dzięki temu kosmetykowi nie mam problemu z wypryskami. Opakowanie zawiera 48 rybek. Maść z witaminą A to kolejny kosmetyczny hit. Kto jej nie zna. Świetnie sprawdza się przy skórze suchej, jednak przy tłustej to niewypał. Owszem, poprawiała kondycje skóry, tzn. pojawia się mniej wyprysków, ale zatyka pory i buzia ciągle się świeci. Za to jako krem do stóp i rąk, sprawdza się świetnie. Warto nałożyć grubszą warstwę na noc, na stopy i skarpetki, aby rano mieć stópki jak niemowlę. Dobrze się sprawdza także na nos przy katarze i po manicure na skórki. No i ostatni klasyk. Eveline 8w1. Kuracja z jego udziałem trwa zazwyczaj 14 dni, dedykowany jest do paznokci słabych, łamliwych i rozdwajających się. Kuracja nie tylko pozwala na zniwelowanie wyżej wymienionych problemów, ale również przyspiesza wzrost paznokci i nadaje im piekny połysk.