Jest to problem, który dotyka bardzo wielu studentów. Powody senności na wykładzie mogą być różne. Może to być np. niewyspanie się, bo się uczyło w nocy, czy imprezowało, albo po prostu wykładający prowadzi tak monotonny monolog, że nie chce się nam go już słuchać, i czy chcemy, czy nie to same nam się oczy zamykają. Dlatego warto, jest się przespać odpowiednią ilość godzin, by uniknąć rano na wykładzie niekorzystnych dla nas sytuacji, gdzie np. zwraca się do nas wykładowca, a my jesteśmy myślami gdzieś daleko i oczy nam się zamykają. Tak samo jeśli kusi nas pójście na imprezę, co jest normalne w czasie życia studenckiego, trzeba się zastanowić, czy np. możemy opuścić w najgorszym wypadku zajęcia, lub, czy nie będziemy właśnie śpiący na zajęciach i nie będziemy mieć przez to jakiś kłopotów, jeśli zostaniemy przyłapani na tym. Na studiach już sami wybieramy co jest dla nas lepsze, na co możemy chodzić, na czym spać itd., ale jednak jeśli mamy choć trochę kultury, to dobrze, by było gdybyśmy jednak nie spali na wykładach i choć udawali, że słuchamy tego co do nas mówi prowadzący. Jeśli jednak koniecznie chcemy zarwać noc, obojętnie z jakiego powodu, to będzie też dobrze jeśli się pobudzimy dojść dobrze rano, by odechciało nam się spać. Możemy iść pobiegać z rana, świeże powietrze dobrze na nas wpłynie, jeśli jednak nie chcemy uciekać się do tak „drastycznych” metod, możemy wypić kawę, albo jakiś energetyk, który może postawi nas na nogi na tyle byśmy wytrzymali te półtorej godziny na zajęciach.

http://www.igroup.pl/

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKariera na uczelni
Następny artykułWszystko o wiedzy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here