Kryzys finansowy, jak również gospodarczy najbardziej widoczny jest w państwach basenu Morza Śródziemnego, w tym w trzech krajach: Grecji, Hiszpanii i Portugalii. Pomimo zastosowania już wielu środków naprawczych oraz setek miliardów euro, skierowanych przez międzynarodowe instytucje finansowe do tych państw, nadal nie mogą się one podźwignąć i skutecznie działać zarówno w sferze finansów publicznych, jak i w sprawach wzrostu gospodarczego. Jak podały ostatnio władze Hiszpanii, w tym kraju od czasu rozpoczęcia kryzysu zostało zamkniętych aż 210 tysięcy firm, co oczywiście spowodowało ogromny wzrost bezrobocia. Hiszpania, która jeszcze niedawno przyciągała do pracy ludzi z wielu krajów, obecnie boryka się z aż 25 procentowym bezrobociem, zaś wśród młodych ludzi jest jeszcze gorzej, co drugi nie posiada żadnej pracy. Część firm hiszpańskich przenosi swoja produkcję za granice, widząc w tym jakąś szansę na przetrwanie – gospodarka Hiszpanii nadal jest na minusie i poziom PKB wciąż spada, nie widać w tej kwestii światełka w tunelu.
