Masz psa? To świetnie! Świetnie o ile nie ograniczasz się do rzucenia od niechcenia piłki i wyjścia z nim dwa razy na dwór. Psa nazywa się przyjacielem człowieka nie bez powodu. Nie szukaj wymówek. Nie mów że Twój pies jest niegrzeczny. Naucz go bycia grzecznym. Naucz go nowych sztuczek, chodzenia przy nodze itd. Jest to trening, który wymaga cierpliwości, ale sprawia ogromną frajdę i powoduje dumę, kiedy ktoś pochwali naszego czworonożnego przyjaciela, za coś czego sami go nauczyliśmy. Od czego zacząć? Od przygotowania smakołyków. Możesz pokroić kiełbasę na drobną kosteczkę, możesz kupić w sklepie karmę w postaci małych kawałków kurczaka, czy po prostu pociąć na kawałki dostępne w sklepie smakołyki dla psów. Ważne aby były to małe przekąski. Wrzuć je w woreczek, weź psa na spacer, czy usiądź z nim w domu. Zacznij od wydania krótkiego polecenia i pokazania psu czego od niego oczekujesz. Daj mu smakołyk i pogłaszcz go. Po kilku próbach pies zacznie rozumieć i sam wykonywać dane polecenie. Pamiętaj aby nie wprowadzać dużego zamieszania, zacznij od nauczenia go jednej komendy. Stopniowo przechodź od dawania smakołyków do głaskania i chwalenia. Nie krzycz jeśli nie chce czegoś zrobić. Rób kilkuminutowe odstępy podczas treningu. Po kilku godzinach wróć do wydania polecenia, a zobaczysz że pies wie już o co chodzi. Daj mu więc nagrodę. Następnego dnia możesz uczyć psa innej komendy w ten sam sposób. Co kilka dni jednak pamiętaj o przypomnieniu komend i sztuczek których pies się uczył, aby je utrwalić. Taka nauka jest doskonałym sposobem na spędzenie wolnego czasy i treningiem zarówno dla psa jak i jego właściciela.
