Śniadanie jest jednym z najważniejszych posiłków w ciągu dnia i raczej nikt nie będzie próbował kłócić się z tym stwierdzeniem. To ono ma zapewnić nam odpowiedni poziom energii na najbliższych kilka godzin. To po nie sięgamy niemalże od razu po wstaniu z łóżka, by jakoś się obudzić i naładować swój organizm, aby przyjść do pracy z pozytywnym nastawieniem i ogromną motywacją do radzenia sobie z kolejnymi wyzwaniami. Nieraz mamy jednak ten problem, że po prostu nie wiemy, co moglibyśmy zjeść na ten pierwszy poranny posiłek. Zwykłe kanapki już dawno temu nam się znudziły. Nie mamy też aż tyle czasu z rana, by kombinować z przygotowywaniem jakichś udziwnianych posiłków. Chcemy więc zrobić coś na szybko, a jednocześnie w taki sposób, by było to zaskoczeniem dla naszych kubków smakowych. Co można zjeść na śniadanie, jeśli klasyczne buły z żółtym serem absolutnie nie wchodzą w grę? Otóż doskonałym wyborem będą… jajka. Możemy je przygotować na tysiące różnych sposobów, aby za każdym razem nasze jajeczne śniadanka smakowały zupełnie inaczej. Propozycja na poniedziałek to klasyka gatunku, czyli tradycyjna jajecznica. Nie podsmażajmy jej jednak na maśle czy oleju. Zamiast tego wytopmy tłuszczyk z wędzonego boczku, przysmażając go na suchej patelni, a następnie wrzucając do niego trzy jajka, a potem całość przyprawiając solą i pieprzem. W następnych dniach możemy zaserwować sobie samym jajka sadzone, te ugotowane na twardo lub podane w formie warzywnego bądź owocowego omleta. Takie śniadania nigdy nam się nie znudzą!