Zbliżające się rozliczenie PIT 2017 już za kilka miesięcy zmobilizuje miliony podatników w naszym kraju do poszukiwania odpowiedniego oprogramowania PIT oraz kompletowania niezbędnej do przygotowania rocznej deklaracji dokumentacji. Dotyczy to także przedsiębiorców, którzy oprócz określenia odpowiedzi na standardowe w tych okolicznościach pytanie „jak rozliczyć PIT?”, przez cały poprzedni rok podatkowy zobowiązani byli do rozliczania podatków za swoich pracowników. Rozliczenie roczne PIT pracownika powinno być poprzedzone regularnymi działaniami ze strony pracodawcy.

Przedsiębiorca, jeśli tylko zdecyduje się na zatrudnianie pracowników, automatycznie staje się płatnikiem podatku dochodowego. Oznacza to w konsekwencji, że rozliczenie PIT 2017 jego pracowników opierać się będzie na podstawie wyliczonych od ich wynagrodzenia zaliczek na poczet podatku dochodowego. Do obowiązków pracodawcy należy także terminowe przekazanie kwot zaliczek właściwemu organowi podatkowemu. Dbający o poprawne rozliczenie własnych pracowników przedsiębiorca powinien mieć na uwadze poniższe elementy .

Zgłoszenie osoby odpowiedzialnej za przeprowadzenie obliczeń oraz zgodne z kalendarzem wpłat przekazywanie zaliczek do urzędu skarbowego

Przedsiębiorca nie ma obowiązku samodzielnego zajmowania się kwestią obliczeń związanych z ustalaniem zaliczek podatkowych, nie musi także samodzielnie zajmować się ich pobieraniem i wpłacaniem do urzędu skarbowego. Ma prawo wyznaczyć osobę, która będzie zajmować się tymi sprawami w jego imieniu. W takich okolicznościach jest przedsiębiorca zobowiązany jedynie do zgłoszenia w swoim urzędzie skarbowym osobę go reprezentująca w terminie do dwudziestego dnia miesiąca następującego po pierwszej wypłacie wynagrodzenia pracownikom. Wymagane przez urząd dane to imię, nazwisko i adres takiej osoby.

Obsługa imiennej karty przychodów pracowników

W sytuacji, gdy przedsiębiorca jako osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą oraz prowadzi księgę przychodów i rozchodów, rozlicza PITy pod postacią ryczałtu na podstawie przychodów ewidencjonowanych, ewentualnie zamierza skorzystać na potrzeby PIT 2017 z karty podatkowej – podlega konieczności obsługi indywidualnych, tj. imiennych kart przychodów pracowników, dla których wypłaca należności w związku ze stosunkiem pracy.

Karta przychodów niezbędna jest dla właściwego wywiązywania się z obowiązków płatnika podatku dochodowego PIT przez pracodawcę. Tak więc to właśnie karta podatkowa jest dla przedsiębiorcy podstawą do wyliczenia oraz późniejszego przekazania do organów podatkowych zaliczek PIT. Posłuży także do przygotowania wraz z początkiem kolejnego roku podatkowego informacji podatkowej PIT-11. Karty podatkowe należy zawsze przygotować (najpóźniej) do dnia przekazania zaliczek urzędowi skarbowemu, czyli do dwudziestego dnia miesiąca następującego po tym, w którym nastąpiła wypłata wynagrodzenia pracownikom. Istnieje obecnie możliwość przygotowania i prowadzenia karty podatkowej w formie cyfrowej. Przepisy prawa podatkowego wymagają również w przypadku rozliczania przez pracodawcę, zatrudniającego pracowników, PIT 2017 (najczęściej jest to PIT online 2017 np. PITax.pl), by prowadzić księgę ewidencji zatrudnienia. Z obowiązku tego wyłączona jest tylko działalność gospodarcza polegająca na prowadzeniu parkingów.

Sposób ustalania przychodów wynikających ze stosunku pracy

Poprawne wyliczenie wartości podatku dochodowego PIT za pracownika wymaga, by w pierwszej kolejności określić wartość przychodu pracownika osiągniętego od danego pracodawcy. Do przychodów płatnik, czyli pracodawca powinien zaliczyć wszelkie asygnaty pieniężne, jak również świadczenia nieodpłatne w naturze, ewentualnie ich ekwiwalenty niezależnie od faktycznego źródła finansowania tych świadczeń i wypłat. Z całą pewnością należy do nich zaliczyć: zasadnicze wynagrodzenia, wynagrodzenia przysługujące za nadliczbowe godziny, wszelkie nagrody oraz dodatki, kwoty przysługujące pracownikom w związku z niewykorzystanym urlopem, pieniężne świadczenia ponoszone w imieniu pracowników, wszelkie innego rodzaju świadczenia (nieodpłatne lub płatne jedynie w części). Rozliczający pracownika przedsiębiorca powinien pamiętać, że jakakolwiek wartość majątkowa osiągnięta przez pracownika (także nieodpłatnie uzyskane świadczenia rzeczowe, które pracownik otrzymał w relacji z obowiązującą go umową o pracę) należy traktować jako przychód pracownika ze stosunku pracy. Nie ma najmniejszego znaczenia w przypadku określania przychodu pracownika fakt, że świadczenia są dla przykładu sfinansowane ze środków obrotowych pracodawcy lub też z Zakładowego Funduszu Pracy. W tym sensie jako przychód należy uwzględnić także różnego rodzaju deputaty, wykorzystywanie samochodu służbowego w celach prywatnych, odprawy emerytalne, dodatki urlopowe, wynagrodzenie uzyskane przez pracownika za czas pozostawania niezdolnym do pracy w razie choroby trwającej łącznie do trzydziestu trzech dni w ciągu miesiąca.

Artykuł pilotujący projekt „PITax.pl dla OPP”, czyli wspólną inicjatywę Instytutu Wsparcia Organizacji Pozarządowych (IWOP) oraz firmy PITax.pl Łatwe podatki umożliwiającą organizacjom OPP efektywne pozyskiwanie 1% z podatku PIT.

Turystyka górska zawsze cieszyła się wielką popularnością i to nie tylko wśród młodych ludzi. Wędrowanie z plecakiem po górach pozwala odetchnąć świeżym powietrzem, co szczególnie doceniają osoby z, mocno zanieczyszczonych spalinami, miast. To również niepowtarzalny sposób na zwolnienie tempa życia i docenienie piękna natury. O jednym trzeba pamiętać. W góry, ale także na wszelkiego typu wycieczki piesze, trzeba zabrać odpowiedni sprzęt, który ułatwi wędrówkę i sprawi, że będzie ona bezpieczna.

Must have na pieszych wędrówkach

1. Odpowiednia odzież i obuwie

Podstawą oczywiście są wygodne, nieprzemakalne buty. Nie ma chyba nic bardziej demotywującego niż niewygodne obuwie, które po pierwszym dniu obciera stopy, a w razie deszczu lub mokrej trawy nie chroni przed wilgocią. Na pewno nie sprawdzą się nowe buty, ponieważ noga musi się przyzwyczaić do buta i przede wszystkim należy wcześniej stwierdzić, czy nie ma miejsc mogących powodować jakiekolwiek obtarcia.
Równie ważna jest kurtka chroniąca przed wiatrem, deszczem i zimnem. Pogoda w górach bywa niekiedy kapryśna i nawet w pełni lata temperatura spada w okolice zera, a nawet pada śnieg. Niezbędny okazuje się też polar, wygodne i nieprzemakalne lub szybko wysychające spodnie, koszulki i skarpety. Świetnie sprawdza się odzież termiczna.

2. Niezbędne akcesoria

Dobrze wziąć ze sobą dokładną mapę terenu, po którym poruszamy się. Najlepsze są mapy wodoodporne. Zawsze przydatna może okazać się apteczka, a przynajmniej jakiś bandaż, plaster, woda utleniona i leki przeciwbólowe. Górskie słońce jest także bardzo mocne i bez kremu z filtrem oraz okularów przeciwsłonecznych nie warto wyruszać na szlak. W związku z tym, że niekiedy trasa wydłuża się albo tracimy poczucie czasu, to konieczna jest latarka. Poruszanie się w górach po zmroku stwarza naprawdę duże ryzyko poślizgnięcia, potknięcia lub upadku z dużej wysokości. Latarka pomoże w bezpiecznym dotarciu do schroniska lub po prostu w zejściu w dolinę. Jeżeli planujemy nocowanie na kempingu lub gdzieś na trasie, to oczywiście niezbędny okazuje się namiot i śpiwór. Obecnie są dostępne bardzo poręczne w niesieniu i łatwe w rozkładaniu namioty turystyczne, również oferta śpiworów jest na tyle szeroka, że każdy wybierze coś odpowiedniego dla siebie.

3. Pożywienie, naczynia i sztućce

Nawet jednodniowa wyprawa wymaga zabrania jakiegoś jedzenia i czegoś do picia. Oprócz suchego prowiantu, można również pomyśleć o daniach typu instant, które wystarczy zalać wrzątkiem. W takiej sytuacji przyda się jakiś mały palnik turystyczny, aby zagotować wodę. Dobrze sprawdza się też termos, w którym będzie ciepły napój albo właśnie wrzątek na przyrządzenie jakiegoś ciepłego posiłku. Nie można również zapominać o sztućcach i naczyniach turystycznych. Wystarczą nawet zestawy menażek oraz niezbędnik turystyczny zawierający łyżkę, widelec i nóż połączone ze sobą. Przydatny i funkcjonalny bywa multitool lub inny komplet narzędzi zawierający otwieracz do butelek i konserw, szpikulec oraz korkociąg.

Ramadan to święty miesiąc dla wyznawców islamu, kiedy to muzułmanie poszczą od świtu do zmierzchu. W tym czasie muszą powstrzymywać się od jedzenia, picia, palenia, a nawet seksu. Ramadan zawsze zaczyna się i kończy podczas nowiu księżyca, a w roku 2017 rozpocznie się po zachodzie słońca 26 maja, natomiast skończy 25 czerwca. To naprawdę szczególny miesiąc dla świata islamu, więc każdy turysta odwiedzający w tym czasie7 kraje arabskie powinien wiedzieć, jakie zachowania mogłyby urazić uczucia religijne miejscowych, a nawet narazić na mandat lub areszt.

Ramadan – nie każdy musi się obawiać

Turcja, Egipt czy Tunezja należą do dość często odwiedzanych krajów przez turystów z naszego kraju. Na szczęście, w roku 2017 ramadan nie przypada na szczyt sezonu turystycznego, ale i tak z pewnością tysiące rodaków będzie wtedy w którymś z krajów arabskich. Na początku należy zaznaczyć, że osoby spędzające urlop nad hotelowym basenem lub na plaży w jakimś kurorcie nie muszą specjalnie przejmować się ramadanem. Natomiast ci, którzy lubią pozwiedzać okolicę lub pójść na targ, to powinni zachować roztropność.

Ramadan – co ulega zmianie?

Przede wszystkim warto wykazać się wyrozumiałością, ponieważ każdy praktykujący muzułmanin będzie po prostu w ciągu dnia głodny i spragniony, a to może negatywnie wpływać na samopoczucie i tym samym, na jakość wykonywanej pracy.
Bardzo często krócej czynne są urzędy, kantory i banki, zmianie mogą ulec rozkłady jazdy autobusów. Mogą też być trudności ze znalezieniem taksówki w godzinach porannych i południowych.

Ramadan – czego się wystrzegać?

Generalnie, muzułmanie nie wymagają tego, aby pościć razem z nimi, jednak warto uszanować ten czas i nie drażnić ich jedzeniem, piciem i paleniem w miejscach publicznych, oczywiście w ciągu dnia. W krajach bardziej liberalnych, jak Tunezja narazimy się jedynie na jakieś krzywe spojrzenia, ale w Arabii Saudyjskiej lub Zjednoczonych Emiratach Arabskich takie zachowania grożą interwencją policji. Poza plażą i hotelem należy również unikać okazywania sobie nadmiernej czułości oraz zbyt wyzywającego ubioru.

Warto pamiętać, że jesteśmy gośćmi i dlatego miłe będzie uszanowanie tradycji miejscowej ludności.

Czy tanie latanie jest w ogóle możliwe? Okazuje się, ze tak. Trzeba jedynie wiedzieć, w jakich miejscach szukać promocyjnych cen i niekiedy można znaleźć naprawdę wyjątkowe oferty.

O czym trzeba pamiętać?

Okres wakacyjny, świąteczny i noworoczny nie sprzyja taniemu lataniu. Wtedy ceny są zawsze windowanie ze względu na szczyt sezonu. Na tanie latanie możemy liczyć od września do listopada oraz od stycznia do końca maja. Dobrym pomysłem wydaje się pewna elastyczność związana z terminem i kierunkiem. Jeżeli zależy nam na konkretnym terminie i kierunku, to często bywają problemy z utrafieniem jakiejś promocji. Na weekendy i piątki raczej rzadko udaje się zdobyć tani bilet, większa szansa na to jest w środku tygodnia. Okazuje się też, warto polować na bilet na jakieś 3-4 miesiące przed zaplanowanym lotem, trzeba także na bieżąco śledzić oferty typu first i last minute. Ciekawą propozycją są Szalone Środy LOT. Czasami zdarzają się naprawdę interesujące oferty.

Przydatne serwisy internetowe oraz wyszukiwarki tanich lotów

Osoby od wielu lat korzystające z promocji biletowych na tanie loty polecają, np. stronę ltour.de. Jedyny problem z tą stroną może stanowić bariera językowa, ponieważ serwis jest w języku niemieckim oraz konieczność szybkiego przemieszczenia się na określone lotnisko w Niemczech. Bardzo przydatny i przede wszystkim w języku polskim, jest portal fly4free.pl. Dobrze korzystać z wyszukiwarek tanich lotów, szczególnie polecany jest skyscanner.pl. To wszystko narzędzia bezpłatne, ale istnieje również opcja płatnego, jakim jest Azuon. Warto pamiętać, że niekiedy lot bezpośredni może okazać się droższym rozwiązaniem niż lot z przesiadkami, a specjalne wyszukiwarki są w stanie dokładnie wyłowić takie perełki cenowe.

Kupowanie tanich biletów lotniczych

W tym przypadku nie ma reguły. Czasami opłaca się kupować bilet bezpośrednio na stronie danego przewoźnika, a więc bez prowizji dla pośrednika. Jednak przy lotach przesiadkowych i obsługiwanych przez różne linie lotnicze warto rozważyć płacenie u pośrednika. Kluczowe będzie ubezpieczenie całego połączenia, co ma znaczenie przy opóźnieniach lotów.