Jednym z polskich miast licznie odwiedzanych przez krajowych i zagranicznych turystów jest Wrocław. To miasto, które warto odwiedzić także z dziećmi, na które czeka tutaj naprawdę bardzo duża liczba atrakcji.
Czekoladki na urodziny – jakie wybrać?
Z roku na rok jesteśmy coraz starsi. Rozumiemy, że czas płynie szybko, a wyjątkowe chwile po prostu warto celebrować. Szczęściem warto się dzielić z najbliższymi – wtedy jakoś cudownie tak się dzieje, że się ono mnoży. Jakie czekoladki wręczyć na urodziny osobie bliskiej sercu?
Czekoladki jakości premium – dlaczego warto po nie sięgnąć?
W rytmie masowej produkcji nie ma miejsca na doskonałej jakości składniki, dbałość o szczegóły i solidność wyrobu. Liczy się przede wszystkim ilość, niska cena i dostępność produktów w supermarketach. Masy kakaowej, w stosunku do ilości cukru, oleju palmowego i konserwantów, jest niewiele. Trudno więc mówić o wysokiej jakości.
Ci konsumenci, którym jednak nie wystarcza już czekolada sklepowej jakości, mogą rozpieścić swoje kubki smakowe czymś wyjątkowym. Nawet jeśli sami nie są smakoszami czekoladek premium, mogą sprezentować je bliskiej osobie. Elegancka forma podania, nietypowe dodatki i wyrafinowane opakowanie sprawiają, że czekoladki na urodziny karmello będą słodkim upominkiem wręczonym prosto z serca.
Czekoladki misternie zdobione – estetyka, która wzrusza
Czekoladki jakości premium nadają się na prezent nie tylko dlatego, że świetnie smakują. Równie ważną zaletą jest elegancka i miła dla oka prezencja – w urodzinowej kolekcji czekoladek występują zróżnicowane kształty i kolory. Ciekawie prezentują się niebanalne rodzaje, takie jak cuba libre, amaretto, liczi czy gianduja ciemna. Ten słodki prezent to okazja do spróbowania czegoś nowego i wyjścia poza znane utarte schematy smakowe stosowane przez największych czekoladowych producentów. Wyjątkowe czekoladki to dobry krok do poznania mniej typowych wariantów słodkiej rozpusty. To również zaskakująco duży wybór trufli o smaku adwokata, Bailey’s, marcepanu, cherry czy piwa w wersji czekoladowej.
Alkohol spożywany w niewielkiej ilości ma korzystny wpływ na nasze zdrowie
Alkohol spożywany w niewielkiej ilości ma korzystny wpływ na nasze zdrowie, a zwłaszcza funkcjonowanie układu krwionośnego. Najbardziej zalecanym jest czerwone wino gronowe, ponieważ zawiera olbrzymią ilość antyoksydantów, przez co wykazuje pewne właściwości przeciwnowotworowe. Wysokiej jakości wino pomaga dbać o zdrowie – rozpuszcza tłuszczowe złogi, którymi oblepione są nasze żyły. Aby tak się działo musimy pić ten wspaniały napój regularnie, a nawet codziennie, ale w naprawdę małych ilościach, to znaczy jedna mała lampka winka dziennie. Nie ma takiej możliwości, by tą objętość skumulować i spożyć na raz siedem kieliszków wina w sobotni wieczór, ponieważ wtedy nasze zdrowie ucierpi i będziemy mieli po prostu kaca. Nawet minimalna ilość alkoholu nie jest zalecana w przypadku osób cierpiących na niektóre choroby, np. wrzody żołądka, niewydolność wątroby, nerek i poważne nadciśnienie tętnicze. Pozytywny wpływ na nasze zdrowie może mieć również piwo, a to za sprawą swoich właściwości uspokajających i odprężających nasz układ nerwowy poprzez kojące działanie szyszek chmielu i alkoholu samego w sobie. Piwo zawiera ponadto witaminy z grupy B: tiaminę, ryboflawinę, niacynę, witaminę B6 i B12. W złotym napoju znajdzie się również kwas foliowy niezbędny wszystkim komórkom organizmu do tego, aby mogły zachować zdrowie. Ciekawostką jest, że we współczesnym społeczeństwie prawie każdy cierpi na mniejszy lub większy niedobór folacyny (inna nazwa kwasu foliowego). Warto więc pić piwo na zdrowie i w celu polepszenia apetytu na inne zdrowe produkty.
Jak dbasz o swoje zdrowie?
Zdrowie jest,a przynajmniej powinno być, w życiu każdego człowieka najcenniejszą wartością, która jest podstawą wszystkiego. Już Kochanowski w swojej najbardziej znanej fraszcepodkreślał jego znaczenie ‚szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz’. Wartość nie do kupienia za żadne pieniądze. Pęd życia codziennego, obowiązki, problemy, a czy dbasz przy tym o siebie? Wspomagasz swój organizm? Warto się zatrzymać, wsłuchać w siebie, często organizm daje nam znaki, że czegoś mu brakuje, które niestety nie raz lekceważymy. Pobolewa Cię coś od dłuższego czasu? Nie zwalaj całej winy na stres, nie odkładaj na później na zasadzie ‚samo przejdzie jak odpocznę’. Może nie przejść i w porę nie zauważone może być wstępem do bardziej uciążliwych dolegliwości. Zrób chociaż raz na pół roku ogólne badania, podstawową morfologię. Po prostu nie bój się przyznać przed samym sobą, że coś się dzieje. Organizm to nie maszyna ze stali, zdarza mu się niedomagać z przemęczenia czy ‚przegrzania’, na takiej samej zasadzie jak chłodnica w samochodzie. Nie unikaj lekarzy jak ognia – szczera rozmowa i prawidłowa diagnoza to już połowa sukcesu. Mimo wszystko lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego postaw już dziś na profilaktykę i wzmacniaj swój organizm. Włącz do swojego codziennego dnia pożywne śniadania, jak najczęstsze spacery na powietrzu, zwiększ ilość warzyw, to tyle na początek. Przejdź się w wolnej chwili do swojego lekarza rodzinnego, poproś o zrobienie zwykłych, rutynowych badań i obserwuj siebie, nie lekceważ znaków swojego ciała – ono prawdę Ci powie.
Co powoduje barszcz Sosnowskiego?
Mamy okres w którym większość roślin dawno już rozwinęła swoje pąki, radując nas pięknym widokiem zielonych drzew, kwiatów czy innych roślin, dzięki którym świat jest piękniejszy. Możemy z nich czerpać napajając się ich widokiem, robiąc bukiety z bardzo ciekawa kompozycją, dokumentując na fotografiach czy po prostu podziwiać za oknem lub na parapecie. Jak powszechnie wiadomo wiele roślin nie tylko bardzo ładnie i imponująco wygląda, ale również ma wiele własności leczniczych. Któż dzisiaj spytany nie wie, że na przykład mięta czy rumianek służą nam doskonale jako naturalny lek na różne bóle brzucha i niestrawności? Rośliny te są bardzo pożyteczne i zawsze mogą nam pomóc. Jednak wiadomo, że od każdej reguły są wyjątki. Tak jest również w tym przypadku. Wszyscy doskonale wiemy, że są rośliny, które mogą nam naprawdę bardzo zaszkodzić, a nawet spowodować okropne blizny. Tak dobrze słyszysz- blizny. W ciągu ostatnich lat coraz głośniej słyszymy o bardzo niebezpiecznym wytworze natury jakim jest tak zwany barszcz Sosnowskiego. Niby niepozorna roślina, nawet wielkich rozmiarów z pięknym koszyczkiem na samej górze, a może powodując okropne skutki. Nawet niewielkie otarcie się o nią i wyjście na słońce powoduje, że powstają bardzo duże i głębokie bąble z płynem surowiczym w środku, sprawiając, że jeżeli uda nam się to wyleczyć to będziemy mieli „pamiątkę „ w postaci okropnych blizn. Jak uniknąć takich sytuacji? Zapoznaj się z cechami charakteryzującymi ten gatunek i jeżeli już znajdziesz się w jego pobliżu to nawet nie próbuj go dotykać, a tylko powiadom odpowiednie służby.
Opieka nad chorymi na Alzheimera
W związku ze stale wydłużającą się średnią długością życia w krajach Zachodu, w tym w Polsce, zapewnienie właściwej opieki seniorom staje się coraz większym wyzwaniem dla poszczególnych krajów na etapie rządowym, samorządowym i wreszcie na najbardziej podstawowym poziomie, jaki tworzy rodzina starszej osoby. Ponieważ wraz z wiekiem wzrasta ryzyko wystąpienia demencji starczej i chorób otępiennych, w tym najbardziej znanej choroby Alzheimera, zapotrzebowanie na specjalistyczną opiekę dla rosnącej liczby chorych staje się coraz bardziej widocznym społecznym problemem.
W Polsce znaczna część opieki nad niepełnosprawnymi osobami, nie tylko tymi w podeszłym wieku, ale np. dziećmi i osobami po ciężkich wypadkach i urazach, wciąż spoczywa na barkach rodziny chorego. W przypadku chorych na Alzheimera najczęściej cały ciężar opieki nad coraz mniej samodzielnymi rodzicami spada na dzieci, przeważnie kobiety. Wiąże się to z niewydolnością publicznej służby zdrowia i opieki społecznej, jak również z silnie zakorzenionym w polskim społeczeństwie przekonaniem, że niedołężnym rodzicom należy się szacunek i pomoc dorosłych dzieci. Niestety, tylko sami opiekunowie wiedzą, jak ciężka i wyczerpująca psychicznie i fizycznie jest opieka nad ofiarą postępującej demencji, często wymuszająca rezygnację z pracy zawodowej i tym samym przynosząca pogorszenie sytuacji materialnej przy drogich lekach i środkach higienicznych, jakie powinno się zapewnić osobie chorej. Brak odpowiednich ośrodków i brak społecznego przyzwolenia na korzystanie z nich to główne problemy opiekunów osób chorych na Alzheimera w Polsce.
Boże Ciało nad morzem
Tradycja wypadów na długie weekendy jest już dobrze zakorzeniona w świadomości ludzi. Boże Ciało nad morzem to naprawdę świetny pomysł na spędzenie kilku dni w klimacie nasyconym jodem, kiedy tego pierwiastka jest naprawdę bardzo dużo w powietrzu, a na pewno zdecydowanie więcej niż w okresie letnim.
Morze czy góry?
Dylemat dotyczy wielu osób, jednak warto sobie uświadomić, że jeszcze przed wakacjami najlepiej dotlenić swój organizm i naładować go pozytywną energią właśnie nad polskim morzem. Szczególnie ci, którzy mieszkają w dużych aglomeracjach powinni pojechać nad Bałtyk, ale z drugiej strony nawet mniejsze miasta walczą przez całą zimę ze smogiem. Jeżeli do tego doda się ogólne zmęczenie i osłabienie organizmu po okresie zimowym, to tym bardziej widać, jak wiele dobrego może przynieść decyzja o wyjeździe nad morze.
Nad morzem nikt się nie będzie nudził!
Chociaż dla wielu osób morze kojarzy się wyłącznie z beztroskim leżeniem na wygrzanym piasku, a pogoda na Boże Ciało na nad morzem niekoniecznie musi temu sprzyjać, to jednak warto pojechać bez względu na prognozy. Szum fal oraz powiew morskiej bryzy działa jak balsam na skołatane nerwy, a powietrze nasycone dużą ilością jodu fantastycznie wpłynie na zdrowie organizmu. Nawet deszcz nie powinien stanowić dużej przeszkody, w końcu to nie dwa tygodnie wakacji, ale jedynie kilka dni na luzie.
Morze przyciąga całe rodziny. Dorośli lubią nadmorskie spacery albo jogging nad brzegiem morza, dzieci przepadają za zabawą w piasku. Przy gorszej aurze zawsze można też skorzystać z oferty rejsów statkiem albo udać się do smażalni na dobrą rybkę. Mniejsze tłumy turystów oznaczają także większą szansę na skosztowanie naprawdę świeżej ryby. Swoje atrakcje proponują również nadmorskie hotele, apartamenty i pensjonaty, a wielu miejscowościach są także ciekawe wystawy oraz muzea związane z kulturą regionu. Dobrym pomysłem będzie zabranie ze sobą rowerów, aby przejechać się całą rodziną nadmorskim szlakiem i zadbać jednocześnie o poprawę kondycji fizycznej, jak i o dotlenienie organizmu.
Majówka nad morzem
Długi weekend majowy jest czasem, który warto spędzić w ciekawy sposób, aby rzeczywiście wypocząć i mieć energię na kolejne działania. Możliwości jest tak naprawdę wiele, a jednym z nich będzie krótki wypad nad polskie morze. Bałtyk na początku maja jest równie atrakcyjny, co w środku wakacji.
Dlaczego warto pojechać nad morze?
Chociaż dla wielu ludzi pobyt nad morzem kojarzy się wyłącznie z letnimi miesiącami, to trzeba sobie uświadomić, że właśnie poza sezonem można najwięcej dobra czerpać ze specyficznego mikroklimatu morskiego. Okres wiosenny jest czasem częstych sztormów, a wtedy wyraźnie wzrasta ilość jodu w powietrzu, którego tak bardzo brakuje osobom mieszkającym w głębi kraju. Kilka dni nad morzem na początku maja pozwoli uregulować poziom tego pierwiastka w organizmie, a to jest niezwykle ważne dla zdrowia, zwłaszcza dla prawidłowego funkcjonowania gruczołu tarczycy. Niedobory jodu przyczyniają się przecież do niedoczynności tarczycy. Długie spacery wśród szumu fal zalecane są przez lekarzy również ze względu na układ oddechowy, ale także dla ogólnej poprawy kondycji człowieka. Powietrze mocno nasycone jodem wyraźnie też poprawia odporność. Morska bryza idealnie dotleni organizm oraz nawilży oskrzela i płuca, a tym samym pomoże w ich oczyszczeniu. To bardzo ważne po okresie zimowym, kiedy większość naszego kraju spowija gęsty smog.
Chociaż woda w Bałtyku na początku maja będzie jeszcze bardzo zimna, to warto również zdjąć buty i przynajmniej zamoczyć nogi, co też ma dobroczynny wpływ na układ immunologiczny, a także na układ krążenia.
Jakie atrakcje czekają na turystów?
Polskie morze jest miejscem, które tak naprawdę urzeka przez cały rok. Czasami zdarza się, że pogoda podczas majówki sprzyja nawet opalaniu, a takie wiosenne słońce okazuje się zdecydowanie bardziej bezpieczne i nie ma takiego zagrożenia poparzeniem słonecznym, jak to często się zdarza w okresie wakacyjnym. Oprócz spacerów można również biegać, zagrać z przyjaciółmi w piłkę lub badmintona, wybrać się na rejs statkiem albo pojeździć rowerem wzdłuż wybrzeża. Niektórzy też decydują się na uprawianie sportów wodnych, jeżeli mają odpowiednie kostiumy zabezpieczające przed zimnem. W każdym razie na pewno nikt nie będzie się nudził i majówka nad morzem okaże się strzałem w dziesiątkę.
Gdzie na majówkę?
Majówka coraz bliżej, a Ty nadal nie wiesz dokąd pojechać? Może do Sopotu, może na Mazury, albo na Pojezierze. A teraz szczerze sobie odpowiedz, kiedy ostatni raz byłeś w Zakopanem?
Stolica polskich gór
Zakopane ukochali sobie nasi literaci. Bywali tu najwięksi: Jan Kasprowicz, Władysław Orkan, Wincenty Pol i oczywiście Stanisław Wyspiański. Wszyscy podkreślali niesamowitą atmosferę Zakopanego. Wskazywali na najpiękniejsze polskie szczyty i czyste piękno gór. Morskie Oko, Dolina Trzech Stawów, Dolina Kościeliska – wszystkie te miejsca dla każdego z nich miały swój wyjątkowy i niepowtarzalny urok.
Zakopane dziś
Dzisiaj wiele osób unika Zakopanego, ze względu na tłumy poruszające się po Krupówkach, gwar i hałas, które nieodmiennie towarzyszą temu miastu. Konieczność przepychania się i walki o oscypek nie do końca przemawiają do wyobraźni wielu z nas. Ale może warto się zastanowić, czy tak rzeczywiście jest. Hotel Krupówki Zakopane wcale nie musi oznaczać hałasu. Może za to oznaczać piękną zabytkową willę w stylu szwajcarskim. Urokliwe miejsca położone wokół Krupówek warte są tego, aby do nich zajrzeć, odwiedzić je, może się zadomowić. A słynny hałas Krupówek? Jest na swój sposób uroczy, a w tak klimatycznym hotelu milknie jego siła. Nie da się również ukryć, że taka lokalizacja to idealna baza wypadowa na górskie wędrówki. Niezależnie od tego, czy planujemy wyprawy małe czy duże, punkt startowy na Krupówkach to idealne miejsce.
Zakupy
Trudno uciec od tego tematu. Tym bardziej, jeśli wyjeżdżamy na majówkę całą rodziną. I Krupówki pod tym względem są o tyle wygodne, że jest tu wszystko. Od oscypków, przez tradycyjne grzane wino do ubrań z góralskimi akcentami. Fanki gotowania na targu znajdą rydze, konfiturę z żurawiny lub płatki róży w cukrze. I oczywiście obowiązkowo, sok z malin lub żurawiny. Do tego tradycyjne góralskie bambosze, skarpety, a dla dziadka rzeźbiona góralska laska. I w ten oto sposób wszystkie prezenty i zakupy zostają zrobione w jednym miejscu.
Część osób powie Wam, że jeśli szukacie piękna gór i spokoju to wybierzcie Bieszczady albo Beskidy, ale nie jedźcie do Zakopanego, bo tam tłumy. A prawda jest taka, że tłumy podczas majówki są wszędzie. I z tym faktem trzeba się pogodzić, chyba że zamierzacie jechać w głęboką głuszę. Ale jeśli rzeczywiście zależy Wam na ciszy i naładowaniu baterii, to ten relaks znajdziecie na zakopiańskich szlakach. Nikt przecież nie spędzi całego dnia na Krupówkach. Może warto spróbować i na nowo odkryć polskie Tatry. Teraz wystarczy tylko wyszukać w google: hotel rezerwacja Zakopane online i przejść do działania.
Dieta dla opornych
Zgrabna figura jest marzeniem każdej osoby, niezależnie od płci. Jednak żeby ja osiągnąć trzeba włożyć w proces odchudzania dużo pracy i dać sobie czas. Efektywna dieta redukująca masę ciała nie tylko sprawi, że będzie można cieszyć się świetną sylwetką. Trudne jest również utrzymanie efektów odchudzania. W jeszcze gorszym położeniu znajdują się te osoby, które do walki z kilogramami nie mają motywacji lub te, które nie są w stanie niczego sobie odmówić. Jeśli masz problem z ograniczeniem jedzenia i nie wiesz jak zrezygnować z ulubionych przekąsek to należysz właśnie do tej grupy. Nie można się oszukiwać, nie da się schudnąć jedząc niezdrowe jedzenie i wysokokaloryczne, słodkie przekąski. Jednak jest kilka sposobów na to, żeby przejść na dietę w sposób bardziej łagodny i taki, który nie uwzględnia natychmiastowego rezygnowania ze wszystkich pyszności. Przede wszystkim należy więc ograniczyć cukier. Przestań słodzić kawę i herbatę. Zacznij od ograniczania słodzenia z dwóch do jednej łyżeczki i stopniowo zmniejszaj ilości. Możesz także zamienić bardzo niezdrowe i kaloryczne obiady na ich zdrowsze i „odchudzone” odpowiedniki. Czasem wystarczy, że przygotujesz swoje ulubione potrawy samodzielnie a już pozbawisz ich niepotrzebnych kalorii. Hamburger wbrew pozorom wcale nie musi być niezdrowy. Wybierz żytnią bułkę i kotlet z piersi kurczaka. Zrezygnuj z zawiesistego, tłustego sosu. Możesz doprawić mięso ostrzejszymi przyprawami a twój posiłek będzie miał więcej smaku. Frytki spokojnie możesz przygotować z warzyw: selera, buraka czy pietruszki. Taka wersja również będzie mniej kaloryczna i zdrowsza.